Witajcie!
Dzisiejszy post urodzinowy jest nietypowy, bo pisany miesiąc wcześniej. A czemu - zobaczycie w poście z czerwca 💫
I w tym roku zrobiliśmy trochę hików w Emiratach. Korzystaliśmy z pogody od stycznia do marca, ponieważ zakres temperatur był w tym okresie jeszcze znośny. W marcu już zaczęło dobijać do 30 stopni, a wspinanie się w takich temperaturach nie jest już rzadną frajdą. A poniżej zbiór fotek z tego okresu plus kilka smaczków:
Niesamowity samochód, porównajcie jak wysoki jest człowiek obok niego (tutaj uchwycony tankując paliwo na stacji, która wygląda na pewno dużo bardziej egzotycznie niż te znane z PL, co nie? :P)
Wielbłądzie farmy na naszej drodze w góry (prawie jak stada owiec w PL :P)
Pokaz F16 z kolorowym dymem na nabrzeżu Abu Dhabi:
Al Wathba Sheikh Zayed festiwal (tam prezentują się różne kraje z całego świata i można kupić sobie różne pamiątki z danego regionu, do tego są pokazy tańca, itp):
Kozy na drodze - ogólnie pasą się bez nadzoru ale na noc wracają do zagród:
Petroglify Ain Alshreya z okresu brązu (ponad 3 000 lat temu) bądź żelaza (1 250 pne to 300 pne) :
pieczemy kiełbaski! :P
A tu wspaniałe fikuśne torty:
Trzymajcie się!