Witajcie!
Pozdrawiam! :)
Kiedyś bardzo dawno temu, no, może ze 3-4 lata temu, natknęłam się na śliczny obrazek w niepozornej pasmanterii w Warszawie na ul. Targowej. Kupiłam od razu śliczne nożyczki, które używam do dziś. Obrazek był w tonacji śnieżnej nocy:
Ostatnio pomyślałam, że pohaftowałabym coś w podobnym stylu, więc w sklepie Kokardka zakupiłam kilka podobnych hafcików. Zabrałam się za Zimowy Poranek, ale pomyliłam kolor nitki i zamiast zacząć górkę bladożółtą muliną, zaczęłam białą (czyli dołek :P). No więc chyba przekręcę sobie haft i zacznę robić od dołu :D Tylko układ krzyżyków będzie inny, mam nadzieję że nie walnę się za często :D
A na koniec mój najnowszy obraz, bardzo kolorowy, bo to jest właśnie to czego brakuje mi tej szarej zimy, a wam? Paryska uliczka:
Pozdrawiam! :)
6 komentarzy:
Uwielbiam takie widoczki! :)
Pomyłki się zdarzają,ale rozwiązanie znalazłaś, więc wszystko OK. Obraz zaś zmalowałaś cudny, już pisałam , że takich zdolności zazdroszczę:):):)
Pozdrawiam milutko!
Obraz jak zawsze piękny, och czasem bardzo żałuję że ja i choćby kredki jakoś się nie zgrywamy. :) czekam na dalsze prace i zimowe i tak ciepłe w barwach.
Witaj, fajnie, że jesteś, uroczy hafcik, a obraz super, zazdroszczę talentu!
Tylko taka zime lubie:) Sliczny obrazek!
Nie przepadam za widoczkami ale ten naprawdę ujmuje za serce :)
Śliczny i taki prawdziwie zimowy :)
Jak to firma?
Pozdrawiam ciepło:)
Prześlij komentarz