Dobry wieczór wrześniowo!
Niedawno ponownie podjęłam próbę dokończenia Tulipanów z Profilo (sprzed chyba 5-6 lat), ale poległam (tudzień odpoczywam od nich) i rozpoczęłam nowego mini haftka, mianowicie krokusy Orchidei. Pierwszy raz zetknęłam się z brakiem wzoru w zestawie! Była tylko podmalowana kanwa, zdjęcie haftu, igła i muliny i kawałek kartonika (haft ze sklepu stacjonarnego za 32 zł). To wszystko! Trzeba było sobie jakoś radzić... Wyszło tak:
A tutaj moje śpiochy
Ostatnia wizyta rozrywkowa (bo kontynuowaliśmy odwiedzanie) odbyła się w IMG Worlds of Adventure w Dubaju, największym na świecie zamkniętym parku rozrywki (klimatyzowanym), podzielonym na 4 strefy. Nam najbardziej spodobała się strefa Parku Jurajskiego (Jurassic Park-Lost Valley), gdzie straszyły nas wielkie i krwiożercze dinozaury! :) Prócz tego były postaci z Marvel (Avengers, Hulk, Spider Man i Thor) i Cartoon Networks (m.in. Atomówki) oraz całkiem ciekawy Nawiedzony Dom.
Co do pytań pod poprzednim postem -
Gosiu, upały znoszę dzielnie : praca-samochód-dom (nie więcej niż 3 minuty na słońcu dziennie), reszta wszystko z klimą na najwyżej 23st. Gorzej że ubrania po praniu średnio schną w tej wilgoci na balkonie (ostatnio 75%). Połowa rzeczy zgniła i do wywalenia :(
Violu, obrazek z Felicją tudzież niezapominajką pozostał oprawiony w ramce. Cieszy oczy!
Dajcie znać czy jest jakieś miejsce, w Dubaju czy Abu Dhabi, a może w innym emiracie, które chcecie żebym wam pokazała, albo opowiedziała, bardzo chętnie wam coś przybliżę :) Pozdrówka!
4 komentarze:
Po ostatnich relacjach emiraty kojarzą mi się głównie z rozrywką, sporo tam tego jest, na brak uciech nie można narzekać :). Mnie jednak szczególnie ciekawią te miejsca, w których widać wyraźnie kulturę i sztukę arabską, meczety, pałace, domy tubylców, ich miejscowe zwyczaje.
Jak znajdziesz czas, to napisz trochę o tym, jak się żyje wśród tamtejszej społeczności, czy w ogóle masz dużo takich kontaktów na co dzień?
Hafcik uroczy, bardzo lubię kwiatowe motywy. Nawet kiedyś popełniłam bardzo podobny wzorek, muszę poszperać, czy jeszcze gdzieś go mam... dawno nie pokazywałam na blogu haftów, ale też bardzo mało teraz haftuję.
Pozdrawiam serdecznie!
Podziwiam za determinację, ja już dawno sobie odpuściłam te tulipany;)) Krokusiki urocze, pozdrawiam serdecznie:)
Krokusiki urocze. Ostatnio kwiatowo u Ciebie :)
Mnie wszystko interesuje z takich egzotycznych klimatów: jedzonko, język,zwyczaje,rękodzieło. Właśnie - możesz tam spokojnie sama się poruszać? Czytałam ostatnio książkę "Beduinki na Instagramie" -fajna lekka lektura o tamtych rejonach świata.
Zanim zaczęłam tu zaglądać, nie wiedziałam, że tyle tam wypasionych parków rozrywki. Zazdraszczam:)
Krokusiki bardzo ładne, lubię takie małe formy.
Mnie osobiście ciekawi tamtejsze życie codzienne i jakieś oryginalne, mniej znane turystom miejsca.
Prześlij komentarz