Wczoraj minęły kolejne urodzinki, mąż spisał się na medal : kupił mi prezent wprost stworzony dla mnie! Portfel Van Gogha!!! Czyż nie jest to małe dzieło sztuki?!
Dziękuję Doriss, Piegucho i Basiu za podpowiedź do poprzedniego posta :) Do xxxwanie vs zmiana ramki, zobaczymy co się uda lepiej przypasować!
4 komentarze:
Wszystkiego dobrego ,szczescia i zdrowka oraz powodzenia w nowej pracy zyczy rowniez wczorajsza solenizantka :D
Poz.Dana
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, no i powodzenia w nowej pracy!
Prezent superowy :)))
Sto lat, sto lat! :)
Późno ale jednak - wszystkiego najlepszego :) i dzięki, że o mnie pamiętałaś, to miłe kiedy znajdujesz kogoś, kto upomina się o Twoją obecność na blogu :) miałam ciężki rok, długa choroba i niedobry koniec bliskiej mi osoby, potrzebowałam czasu żeby się otrząsnąć. Wychodzę z żałoby i mam nadzieję tu niedługo wrócić. Pozdrawiam!
P.S. Świetnie się czyta u Ciebie o Dubaju, fajnie piszesz o tym mieście :)
Prześlij komentarz