Hejka!
Minął właśnie cudowny czas Ramadanu, który skończył się po 29 dniach czterodniowym świętem Eid al Fitr. Podczas muzułmańskiego świętego miesiąca każdy ma krótszy czas pracy (o 2-3 godziny dziennie każdego dnia pracującego), ponieważ poszczący muzułmanie (niejedzący i niepijący od świtu do nocy czyli ok. 14 godzin na dobę) są wtedy bardziej zmęczeni i zdekoncentrowani. A że my jako innowiercy nie powinniśmy pić i jeść na widoku żeby nie wprawiać ich w ślinotok, to też korzystamy ze skróconych godzin pracy.
Tak więc czas ten spożytkowałam na jedzeniu (oczywiście poza spojrzeniami muzułmanów), do tego było sporo nauki/kursów i czytania przygód inspektora Kurta Wallandera (szwedzka seria kryminałów w klimacie lat 90-tych). Do tego szczypta haftowania i voila!
11 komentarzy:
I pewnie mimo skrócenia czasu pracy okazuje się, że i tak wszystko co trzeba zostało zrobione :). A w sumie to fajnie Ci minął ten ramadanowy post - na objadaniu się pysznościami :))).
Bardzo ciekawy wpis, nawet nie wiedziałam, że w ramadanie czas pracy jest skrócony. W sumie właściwie zorganizowane, trudno pracować gdy w brzuchu burczy. Jednak 14 godzin to sporo.
Lubię Twoje posty są takie egzotyczne, te mąki z krewetką bardzo mnie interesują 🙂. Szkoda, że my nie możemy czasem krócej pracować 😉 no ale coś za coś, w tym upale nie jest łatwo pewnie powstrzymać się od picia...ciekawe ja Ty sobie z tym radzisz by innych nie drażnić?😉Piękny widoczek na tamborku. Pozdrawiam.
Witam serdecznie ♡
Świetny wpis, naprawdę dający sporo wiedzy i ciekawostek na temat, o którym tak naprawdę nie miałam pojęcia. Muszę przyznać, że zdjęcia świetne, wszystko wygląda bardzo egzotycznie a jedzenia aż chciałoby się spróbować! :) Uwielbiam poznawać nowe smaki :) Świetny, inspirujący wpis!
Pozdrawiam cieplutko ♡
jeju to jedzenie wygląda przepysznie! Ja bym nie umiała tak pościć tyle godzin xd
Zdjęcie wróbelków podbiło moje serce :)
Widzę, że wspaniale wykorzystałaś ten czas :). Hafcik śliczny, miejsca i jedzonko super <3
O to jedzonko zdecydowanie przyprawia o ślinotok 😀 Same wspaniałości. Jestem zachwycona tymi pociagami niebieskimi. Bardzo ciekawa ta galeria handlowa.
Serdecznie pozdrawiam
Kasinyświat, Kasine bziki
Narobiłaś mi wielkiego smaka na wieżę z owoców morza :)
Niesamowite miejsce! Mój szwagier był w Dubaju i wrócił pełen zachwytu :) Kultura tak inna, a przy tym tak interesująca.
Wróbelki i ta fota skradła me kochajace ptasie serduszko.
Przypuszczam, że cieszycie się,ze Ramadan za Wami
Prześlij komentarz