piątek, 27 grudnia 2013

...się zarzekałam :P

... a i tak zmontowałam dwa kolejne etui, mimo zarzekania się, że nie wyprodukuję ich więcej w związku z uszkodzeniem palca :P 
Ale mamom etui się należały, więc jako że jedna ma dwa telefony a druga ma jeden, trzeba było dokooptować kolejne filcusie. 
Jeden maczkowy:

Drugi łódeczkowy:
Mamy były bardzo zadowolone :) I o to chodziło!!!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

No proszę, rozkręcasz się filcowo :))) Fajne motywy!

bluebru nete pisze...

Obie piękne.

Daniela pisze...

Widzę że ta praca wciąga na całego, pięknie się prezentują! Życzę wspaniałego, pełnego sukcesów osobistych Nowego Roku!

Daniela pisze...

Pozdrawiam i dziękuję!