W związku z krótkim urlopem pod koniec kwietnia, udało mi się nadgonić bratki które polecą do Polski by cieszyć w Dniu Mamy :)
A od poniedziałku zaczyna się Ramadan, to już 4ty w moim przypadku.
A ostatnio na śniadaniu piliśmy kawę z takich syfonów:
Dzięki za życzenia zdrówka dla kich, póki co ma się dobrze na nowym dywaniku :)
W Emiratach nie ma w ogóle graffiti, więc taki mural cieszy oczy :)
A plaży strzegą policjanci na koniach:
Uwielbiam mozaiki, poniżej ciekawa morska mozaika w sklepie Marina Mall w Abu Dhabi: