Witajcie!
A co powiecie na to? Takie stroje to raczej wyjściowe, ale miło popatrzeć, prawda?
Laseczki używa się przy tradycyjnych tańcach
Niektóre poniższe stroje cudne, co? Jednak raczej nie widzi się tych strojów na ulicy, zazwyczaj są one ukryte pod abayami (czarna suknia narzucona na taki strój - czasem można dostrzec pięknie haftowane wykończenia rękawów lub dół sukni - u tych bardziej "frywolnych" Emiratek :P)
5 komentarzy:
O ja pierniczę, 52 stopnie! U nas na szczęście przerwa w upałach, ale wrzesień ma być słoneczny. Mam nadzieję jednak, że nie tak gorący jak lipiec i sierpień. Ja zdecydowanie jestem Człowiekiem Północy :).
Stroje piękne i takie eleganckie. Podoba mi się umiar w ilości ozdobnych elementów na tych szatach, zwłaszcza wobec bizantyjskiego przepychu biżuterii, którą pokazywałaś poprzednim razem :).
Od haftów trzeba czasem odpocząć. A jak Twoje malowanie? Lempicka skończona? Tak mi się przypomniał ten obraz u Ciebie, bo u doktora Wełny jest lekcja malowania autoportretu Lempickiej w samochodzie. Może też kiedyś się przymierzę :).
Pozdrawiam serdecznie!
Niektóre rzeczywiście piękne, zwłaszcza te z falbanami przy rękawach. Świetne zdjęcia, świetnie oglądało się coś zupełnie innego:)
Hej:) Gdzie jesteś, że masz taki dziki upał? Stroje piękne, taką czerwoną długą suknię bym ubrała:D
52 stopnie... i pomyśleć, że ja narzekam, gdy jest 30! :D Bardzo mi się podobają wzory na tych strojach, eleganckie, ale bez przesadyzmu. Nie należę do ludzi, którzy lubią się obnosić z ubraniami biżuterią etc, ale i tak ciężko mi zrozumieć, że można kupować coś takiego i chować pod innym ubraniem.
Piękne te stroje. Cudnie wykończone, ze smakiem. Bardzo mi się podobają. Buziaki!
Prześlij komentarz