niedziela, 12 maja 2013

Malowanie na ścianie :)))

Przyznacie, że ten weekend nie sprzyja wyjazdom w plener, dlatego też zrealizowałam dawno wyczekiwany przez moją mamę projekt : namalowałam jej na ścianie awangardową kobietę :))) Oto co wyszło, w trzech odsłonach, bo postać ma ok. 2 metry




5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Sam pomysł odjazdowy, a wykonanie - rewelacja!

HaftyTiny pisze...

super pomysł i jeszcze lepsze wykonanie! nie to co naklejki na ścianie ;)))

Daniela pisze...

rany, to się chyba nazywa fresk, musi niesamowicie wyglądać w realu!Pozdrawiam!

realizacjamarzen pisze...

o kurcze, ale wielka dama! Wyjątkowa:)

Unknown pisze...

Dałaś czadu... ;)