sobota, 21 marca 2020

Sir Bani Yas

Witajcie!
Dziś zabieram was w wirtualną podróż na wyspę położoną w Emiratach prawie pod granicą z Arabią Saudyjską. Wyspa ta zamieszkiwana była kiedyś przez plemię Bani Yas, które wydrenowało całą wodę i osiadło na wyspach i ziemiach nieopodal. W latach 70tych Szejk Zayed postanowił utworzyć tu rezerwat, dlatego pociągnięto rurą podwodną wielkie ilości wody z odsalarni na lądzie żeby móc zapewnić roślinności tam zasadzonej odpowiednie nawodnienie. Sprowadzono również różne zwierzęta, głównie antylopy różnej maści, oryksy, strusie i żyrafy oraz 3 gepardy. 
W czasie naszego 3-dniowego pobytu zaliczyliśmy szereg atrakcji, a największą z nich było mieszkanie w willi wokół której spacerowały niepilnowane pawie oraz antylopy. Niesamowite przeżycie! Poza tym wybraliśmy się również na safari jeepem, wycieczkę rowerową po pustyni (wyzwanie dla mięśni jazdą po piachu!) oraz spacer wśród żyraf.



 Zaledwie kilkanaście metrów od tych wielkoludów :) Nie wiedziałam, że żyrafy są tak niebezpieczne, że kopnięcie jest 4 razy silniejsze od kopnięcia konia i potrafi mocno uszkodzić! A że żyrafy są dość pewne siebie, należało podchodzić bardzo powoli żeby mogły nas wyczuć i zobaczyć że nie chcemy ich skrzywdzić. Przewodnik kazał nam być bardzo cicho oraz bezwzględnie słuchać jego poleceń, włącznie z tym kiedy kazał nam szybko się wycofywać, gdy we wzroku młodego żyrafa zobaczył agresję...









Nasza willa była bardzo popularna wśród pawi ;) 
Ta wanna jest superwygodna i mogłabym w niej siedzieć całymi dniami! 








9 komentarzy:

Piegucha pisze...

Wow, ale egzotyka! Dzieki za relacje i wszystkiego dobrego z okazji rocznicy (slubu?) :)

Labores pisze...

Dzięki Aniu, masz oko :))))

Natalia pisze...

Wow, coś pięknego! Uwielbiam tu zaglądać, tu zawsze jest cos ciekawego, fantastyczna relacja☺

PS. Do moich bułeczek można też wykorzystać zwykłą mąkę pszenną😊

Unknown pisze...

wow kochana jakie piekne widoki i ten widok zwierząt cudny i klimat willi zapiera dech :) Cudownie tam musi być faktycznie :***

Unknown pisze...

ooo nie podpisało mnie, to wyżej to ja ezoja :D

Małgosia - "Sztuka w papilotach" pisze...

Wspaniała wycieczka, super miejscówka :). Gratuluję rocznicy i wszystkiego najlepszego na kolejne lata!

violka pisze...

Ale klimat! Egzotyka w 100%.
Żyrafy są boskie :)
Zdrówka!

Iwona pisze...

Rewelacyjna wycieczka!
To musi być cudowne przeżycie.
Wszystkiego dobrego Wam życzę :-)

maurycjusz pisze...

ajaja, oryksy! moje marzenie!~piekne miejsce!