wtorek, 31 marca 2020

W fiolecie i zieleni

Dziś krótko i na temat: połączenie cudnych kolorów fioletu i zieleni dało taki efekt (z "Orchidei")


Haftuję sobie do serialu "Good wife", bardzo polecam, bo teraz wiele osób ma czas nadrobić filmowe zaległości. Niestety zbliżam się do ostatniego sezonu nr 7, macie jakieś inne hity które warto zobaczyć?

8 komentarzy:

Hafty Agaty pisze...

Cóż za piękny, wiosenny haft :)

Iwona pisze...

Uroczy hafcik!

violka pisze...

Przepiękny efekt :) Kolorki mmmmmmmmmmm

Małgosia - "Sztuka w papilotach" pisze...

Lubię fioleciki :))). Śliczny hafcik! Z filmami raczej nie pomogę, bo ostatnio mam już wstręt do oglądania czegokolwiek na ekranie, nawet do internetu nie chce mi się zaglądać. Czytam stare książki z mojej biblioteczki, które powygrzebywałam przy okazji pisania na blogu o książkach właśnie. Fajnie jest poprzypominać sobie to i owo, dzisiaj akurat skończyłam "Dewajtis" Rodziewiczówny i zamierzam przekopać się przez drugi rząd książek na półkach, bo tam są zapomniane skarby :))).

Natalia pisze...

Śliczne, fiolet to mój ulubiony kolor☺

Piegucha pisze...

Bardzo lubie zestawy z Orchidei, a te kwiatki cudne i fajnie oprawilas.
Co do seriali to ja mam wiele ulubionych :P
Polecam swietne kryminalne - brytyjskie Liar albo Luther, kanadyjski Cardinal czy australijski Harrow. Good wife widzialam kilka odcinkow, ale jakos nie zapalalam do niego "miloscia". Rodzice ostatnio zachwycaja sie Chicago PD.
Nie wiem jakie gatunki lubisz, ale zawsze chetnie doradze :D No i ja uwielbiam fantastyke czy sci-fi no i z tesknoty ogladam polskie seriale, chco nie zawsze najwyzszych lotow :P

maurycjusz pisze...

kwiatki sliczne ;) co do seriali, to jak sie chcesz niezle ubawic inteligentnym i z polotem humorem - to polecam goraco Tygrysy Europy - sezon 1 i 2 -genialne!!! Satyra na polskich nowobogackich i rzeczywistosc lat 90- obledne! Do tego wysmienita obsada- kocham po prostu i czesto wracam!

The Primitive Moon pisze...

Piękny ten obrazek, te fiolety są cudne.