Witajcie!
Kolejna odsłona wyprawy do Anglii. Tym razem po wyjeździe z Londynu.
Na początek pojechaliśmy do Alton który leży nieopodal Chawton (Hampshire). To tam mieszkała moja ulubiona pisarka, Jane Austen. Wioska sielska i anielska - można odpocząć, podziwiając cudowne okoliczności przyrody.
Dom Jane Austen:
A oto jej biurko, przy którym tworzyła:
To posiadłość w Chawton, gdzie mieszkał jej brat:
Zwiedzanie odbywało się w trakcie tygodnia Regencji, na który to przybyło mnóstwo osób przebranych w stroje z epoki:
Poniżej opactwo w Glastonbury (Somerset), podczas zwiedzania załapaliśmy się na darmowe oprowadzanie przewodniczki ubranej w strój z dawnych wieków:
No i smaczek: domniemany grób króla Artura (ten od Rycerzy Okrągłego Stołu i świętego Graala):
Tutaj źródło Chalice Well, które jest już "w użyciu" od 2 tysięcy lat i było miejscem pielgrzymek królów:
Vesica Piscis – dwa okręgi połączone pośrodku wspólną płaszczyzną.
Wejście na górę Tor w Glastonbury:
Na szczęście była cudowna pogoda, więc ominęły nas mgły Avalonu :) Podobno badania wskazują, że mgły zbierają się tu przez wzgląd na wilgotność ziemi – to pozostałość jeziora, które pokrywało ten teren jeszcze na początku naszej ery.
Poniżej już cudny ogród otoczony murem w Lacock (Wiltshire), najbardziej fotografowanej mieścinie Anglii (Harry Potter i serial Duma i Uprzedzenie z 1995 na czele)
Avebury, mniej popularne niż Stonehedge ale też cudowne. Krąg głazów otaczający całą wieś, większy i starszy niż leżący nieopodal Stonehenge. Krąg Avebury obejmuje obszar ponad 11 ha, okolony jest dodatkowo rowem biegnącym pomiędzy dwoma wałami ziemnymi.
I widok na zadbane ogródki, Anglicy uwielbiają dbać o zieleń :)
Katedra w Salisbury z XIII wieku (Wiltshire)
No i sławne Stonehenge (Wiltshire), robi wrażenie! Jedna z najsłynniejszych europejskich budowli megalitycznych, pochodząca z epok neolitu i brązu. Udało się przybyć tu w dniu przesilenia letniego. Bardzo magiczne miejsce :)
Bath - ten widok zna każdy fan ekranizacji powieści Jane Austen. Tylko te samochody w tle... :P
Mieszkanką miasta była Jane Austen. Akcja dwóch jej książek (Opactwo Northanger i Perswazje) tu się rozgrywa, a przelotnie pojawia się ono w każdej książce Austen.
Royal Crescent - zaokrąglony ciąg budynków o długości 200m wybudowany w XVIII wieku
A tu wnętrza domu nr 1 przy Royal Crescent - udekorowane na wzór mieszczańskiego domu z XVIII wieku
W takich miejscach w czasach Jane Austen odbywały się wielkie bale:
Tutaj jedna z fotek którą zrobiłam w Muzeum Mody w Bath, ale było ich za wiele więc ograniczyłam się do wrzucenia tylko strojów z epoki Regencji (czyli Jane Austen):
Jedno z kultowych miejsc w Bath nad rzeką Avon:
Aqua Sulis - w starożytnych czasach odkryto występujące naturalnie wody geotermalne. Rzymianie wybudowali tu łaźnie i świątynię. W roku 973 w Bath koronowano na króla Anglii Edgara.
A tutaj Pump Room czyli miejsce eleganckich obiadów
Tutaj ciekawostka : ponieważ pogoda w Anglii była cudowna przez kilka dni, ale potem niestety zrobiła się typowo angielska, toteż się przeziębiłam. Po powrocie poszłam do okolicznego szpitala (w Emiratach doktora odwiedza się w szpitalu, nie przychodni) więc pomyślałam że pokażę wam jak czas oczekiwania na lekarza a potem na leki (apteka przylega do szpitala i leki odbiera się od ręki, w większości pokryte w 80% przez ubezpieczenie) umilała nam pani pianistka:
Pozdrawiam was!
13 komentarzy:
Dziękuję, przepięknie pokazane cudowne miejsca-pozdrawiam
Dzięki za tą cudowną podróż, moim marzeniem jest pojechac do Anglii i zwiedzić te piękne miejsca, na razie musi wystarczyć Twoja wycieczka :)
Jestem zachwycona tymi zdjęciami, bardzo mnie zachęciłaś nie tylko do odwiedzenia tych miejsc, ale i do zapoznania się z twórczością Jane Austen ❤️
Super zdjęcia i wspaniałe miejsca 😍
ale klimat panuje w tym domku!
Ale super wyprawy,
Z tych przedstawionych przez Ciebie miejsc widziałam katedrę, Stonehage no i oczywiście Bath. Jestem pewna co widać zreszta po fotkach, że wyprawa była bardzo udana
Uwielbiam książki Jane Austen :). Jeśli chodzi o zwiedzanie, to jednak mnie najbardziej przyciągają takie prehistoryczne i tajemnicze obiekty jak megality w Stonehenge czy Avebury. Tak czy inaczej wycieczkę urządziliście sobie wspaniałą, moc wrażeń i atrakcji!
Mam nadzieję, że ze zdrowiem już wszystko w porządku? U nas upały przez dwa miesiące dawały w kość, więc sporo osób (w tym mój mąż) przesadzało z klimatyzacją, no i przeziębienia też na porządku dziennym.
Bardzo dziękuję za odwiedziny- miłego dnia :-)
Ale cudowane zdjęcia! Marzy mi się zwiedzenie Anglii :)
Pojechać tam — marzenie, które mam zamiar kiedyś spełnić. Zresztą w Anglii mam trochę miejsc wymarzonych do odwiedzenia :). Współczuje przeziębienia w czasie wyjazdu, ale opieka lekarska widać dobra :) Piękne zdjęcia <3
Dziękuję za wycieczkę i Twoje przewodnictwo, mogłabyś być przewodnikiem - masz taki naturalny dar opowiadania o miejscach, które widziałaś :)
Niezła poczekalnia szpitalna ;)
Bardzo ciekawa wycieczka. Parę miesięcy pracowałam w Anglii ale zwiedzałam tylko najbliższe okolice Walii. Też lubię książki J.Austen. Irlandia jest dość podobna. Tutaj można powiedzieć,że czas się zatrzymał w małych miejscowościach. Szkoda,że nie miałaś okazji zobaczyć kwitnących wrzosowisk - niezapomniany widok.
Piękna wirtualną wycieczkę nam zafundowałaś. Jestem zachwycona. Kocham architekturę i pejzaże angielskie. Urocze widoki.
Kasinyswiat
Prześlij komentarz