niedziela, 10 lutego 2013

Stojaczek mulinowy :))


Postępy nieznacznie występują:



Jeszcze tylko kosmetyczne pociągnięcia i będzie można oprawiać :))
Natomiast w hafcie przybyły 3 płatki kwiatowe:



A na fotce- widoczny wpisany w temat- stojaczek. Kupiłam go w sklepie wnętrzarskim, pierwotnie służyć ma wieszaniu pierścieni czy łańcuszków, ale jako że nie lubię biżuterii i jej nie noszę, to jak tylko zobaczyłam ten uroczy stojak, pomyślałam o wieszaniu na nim używanych w hafcie mulin :)) I jak mój pomysł? Póki kota nie ma w pobliżu-jest ok :D

6 komentarzy:

Barboorka pisze...

Mojemu kotu stojaczek by się spodobał :) Zresztą nawet stojaczka nie trzeba - jak tylko zostawię gdzieś mulinkę znajduję ją rozwiniętą i nienadającą się do użycia po kocich zabawach :/

Daniela pisze...

Obraz pięknieje !Na taki stojaczek to i ja nabrałam ochoty, a kłopot mam podobny, bo biżuterii u ,mnie niewiele, a ochota na kupno się wzmacnia!Też coś wymyślę, by go wykorzystać!

HaftyTiny pisze...

obraz wspaniały!!! i fajnie wymyśliłaś sobie ten stojaczek:)))

Loth Luin pisze...

Nigdy nie pomyślałam nad takim zastosowaniem dla tych stojaczków, fajny pomysł! Obraz jest piękny :)

Lidka (adzia1313) pisze...

Nie mogę się doczekać efektu końcowego.

Lidka (adzia1313) pisze...

Zapraszam na mój blog, po odbiór wyróżnienia.
Pozdrawiam!